Jeśli ktoś jeszcze nie wierzy, że wiosna u drzwi, niech spojrzy na to zdjęcie.
- Co roku od początku marca zaglądam pod mój bez, rosnący pod oknem. I najczęściej długo muszę czekać, aż pojawią się pierwsze nieśmiałe listki, wieszczące wiosnę. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dziś po powrocie z pracy po raz pierwszy w tym roku zerknęłam pod bez, a tam!!! Niespodzianka! Wiosenka zawitała do Piły - napisała do nas Pani Agnieszka na kontakt@asta24.pl.
Zachęcamy Państwa do przysyłania do redakcji obrazków wiosennych, ale nie tylko. A Pani Agnieszce dziękujemy.
Komentarze
Zobacz także