Pożary kominów w powiecie złotowskim to już plaga. Strażacy niemal każdego dnia odnotowują pożary przewodów kominowych w budynkach mieszkalnych.
Skąd tak częste interwencje strażaków. Z obserwacji strażaków wynika, że właściciele budynków niemal na własne życzenie sprowadzają na siebie takie zdarzenia.
- Jak się okazuje w czasie prowadzonych działań niemal nikt z właścicieli budynków nie posiada żadnej dokumentacji od kominiarza z przeprowadzonych przeglądów technicznych i czyszczenia. Osobiście użytkownicy też zaniechali całkowicie dbanie o bezpieczeństwo własne i swoich domowników. Strażacy mimo wielokrotnych apeli w tej sprawie nie odnoszą oczekiwanego skutku" - informuje Kazimierz Wiebskowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Złotowie.
Tylko w ostatnich kilku dni złotowscy strażacy odnotowali cztery takie zdarzenia.
- Jeszcze raz pragniemy zaapelować o wzmożenie prac w zakresie bezpieczeństwa pożarowego własnych budynków a szczególności instalacji grzewczych - mówi Kazimierz Wiebsikowski.
Fot. PSP Złotów