Wójt gminy Lubasz wyznaczył 5 tysięcy złotych nagrody za wskazanie wandali. Pod koniec lutego nieznani sprawcy zniszczyli pomnik spadochroniarzy w Sokołowie. Poodrąbywali głowy obeliskowi, przedstawiającemu żołnierzy polskich i radzieckich, którzy w 1944 roku dokonali desantu na tyły wojsk niemieckich.
Zniszczyć taki obelisk nie było łatwo. - Mamy tu do czynienia z typowo przygotowana akcją, zaplanowaną, w której ktoś użył środków i siły. Wcześniej się do tego przygotował – przyznaje st. asp. Wojciech Michałkiewicz, rzecznik policji w Czarnkowie.
Trudno będzie jednak ustalić sprawców, bo pomnik stoi na uboczu. Nie ma tam monitoringu. Dlatego burmistrz wyznaczył nagrodę. 5 tys. zł. za wskazanie sprawców. - Obawiamy się, że sprawcy kierowali się jakimiś poglądami ideologicznymi. Nie byli to przypadkowi wandale - przekonuje Marcin Filoda, wójt gminy Lubasz.
Skąd takie przypuszczenie? Na pomniku pojawił się napis: Goń z pomnika bolszewika. Obok wymalowano symbol Polski Walczącej. Członkowie Stowarzyszenia Witeź przyznają, że do takich aktów wandalizmu dochodzi coraz częściej. Także na cmentarzu wojennym w Pile-Leszkowie. - Zaczęło się to pojawiać chyba w 2012 roku. Na początku były jakieś naklejki, potem były pojedyncze napisy, zresztą podobne hasełka są też na terenie miasta, są to żydowskie gwiazdy na szubienicy, obok symbol Polski Walczącej i inne tego typu napisy - tłumaczy Julian Wierzbowski, stowarzyszenie Witeź.
Straty w Sokołowie oszacowano na 10-12 tysięcy złotych. Wójt Lubasza zapowiada, że pomnik zostanie odbudowany.
fot. gmina Lubasz