W środę Senat zajął się procedowaniem ustawy o tak zwanych uśpionych kontach , czyli rachunków bankowych osób zmarłych, o których istnieniu nie wiedzą spadkobiercy. Senatorowie chcą umożliwić rodzinom dostęp do oszczędności po zmarłych. - Szacuje się, że to chodzi o nawet kilkanaście miliardów złotych. To jest z etycznego punktu widzenia skandal, że spadkobiercy nie mają dostępu do tych pieniędzy - twierdzi Mieczysław Augustyn, współautor ustawy, senator RP.
Senator zajął się tym problemem, kiedy jemu, jako jedynemu spadkobiercy odmówiono informacji o lokacie po zmarłej mamie.
Spadkobiercami są rodziny, ale też gminy. W wielu przypadkach nawet nie wiedzą o istnieniu jakiś lokat. Banki zasłaniając się tajemnicą
bankową nie ujawniają spadkobiercom kont do których nie było innych upoważnionych osób poza zmarłym. Nie mówiąc już o dostępie do tych pieniędzy. Po śmierci właściciela są one przesuwane na tak zwane konta techniczne – nieoprocentowane. Banki natomiast obracają tymi środkami. Ustawa nakłada na banki obowiązek informowania krewnych o istnieniu lokat.
Pieniądze co do których nie uda się ustalić spadkobierców, zgodnie z nową ustawą będą przeznaczane na cele społeczne.
Ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie jeszcze w tej kadencji parlamentu.