Miejsc na Cmentarzu Komunalnym w Jastrowiu wystarczy zaledwie na rok. I nie jest to żadna tajemnica. Włodarze miasta już przed laty podjęli działania prowadzące do zwiększenia jego powierzchni.
Stało się to przez przyłączenie do jastrowskiej nekropoli części zabytkowego cmentarza ewangelickiego. Teren został uporządkowany i ogrodzony. Pozostało jeszcze wygrodzenie kwater i utwardzenie alejek.
– Z praktycznego punktu widzenia musimy wykonać jeszcze przynajmniej dwie alejki główne i oddzielenie pierwszej kwatery, która będzie wydzielana na podstawie stworzonego planu kwater. Najdłuższa będzie ta część administracyjna – mówi Grzegorz Białas, prezes Zakład Energetyki Cieplnej i Usług Komunalnych w Jastrowiu.
Jednak gdy tylko zarządca cmentarza przez nią przebrnie, niezwłocznie rozpoczną się prace, gdyż miejsca na jego grzebalnej dziś części wystarczy najwyżej na rok. W pierwszej kolejności zostanie przygotowana jedna kwatera na części poewangelickiej. Reszta na bieżąco, wraz z powstawaniem takiej potrzeby.
Teren o powierzchni 70 arów został już ogrodzony. Z najlepiej zachowanych nagrobków zostanie stworzone lapidarium. Reszta usypana dziś w bezładna hałdę zostanie skruszona i użyta do utwardzenia ścieżek w myśl zasady, że nic co było na cmentarzu, nie może go opuścić.
Miejsc na przyłączonym terenie powstanie około 1.200, co wystarczy nawet na ponad 15 lat.
