Nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić mieszkańcowi Złotowa, który wykorzystując nieobecność pracowników firmy, zakradał się na jej plac i z trzech zaparkowanych samochodów ciężarowych spuszczał paliwo.
31-letni mężczyzna, wykorzystując chwilową nieobecność stróża, z trzech samochodów ciężarowych, zaparkowanych na placu jednej z firm w Złotowie, spuścił blisko 1.300 litrów oleju napędowego, o łącznej wartości około 6 tysięcy złotych.
- We wtorkowy poranek dyżurny złotowskiej policji został powiadomiony o kradzieży oleju napędowego z trzech tirów, zaparkowanych na placu jednego z przedsiębiorstw przy ul. Za Dworcem w Złotowie - informuje Maciej Forecki, rzecznik KPP w Złotowie. - Funkcjonariusze wydziału kryminalnego natychmiast rozpoczęli poszukiwania złodzieja. Śledczy na bieżąco analizowali zebrany w sprawie materiał dowodowy, a zabezpieczone na miejscu kradzieży ślady kryminalistyczne pozwoliły wytypować osobę odpowiedzialną za dokonanie tego przestępstwa. Już tego samego dnia podejrzany trafił do policyjnego aresztu.
Kryminalni ustalili również miejsce ukrycia części skradzionego paliwa. Odzyskano ponad 200 litrów oleju napędowego. 31-letni mieszkaniec Złotowa usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
fot. KPP Złotów
