Środowisko złotowskich sklepikarzy, handlujących przy Bohaterów Westerplatte podzielił pomysł poszerzenia płatnej strefy parkowania. Dla jednych to stworzenie komfortowych warunków dla klientów, dla innych ich odstraszanie dodatkowymi opłatami. Czy płatnych parkingów w Złotowie przybędzie?
Płatne parkingi to w Złotowie żadna nowość. Zlokalizowane są przy pl. Paderewskiego, przy ul. Wojska Polskiego, Bohaterów Westerplatte i przed Cechem Rzemiosł Różnych i w ocenie komendanta straży miejskiej spełniają swoja funkcję, czyli ułatwiają klientom korzystanie z położonych w pobliżu sklepów.
- Od samego początku utworzenia płatnych stref miejsca są wolne i można zaparkować, czego wcześniej nie było – mówi Ryszard Macanko, komendant Straży Miejskiej w Złotowie.
Wśród sklepikarzy zrodził się pomysł, aby strefę tę przy ul. Bohaterów Westerplatte poszerzyć. Zdania wśród handlowców są jednak podzielone,
a oni sami są pełni obaw co do tego pomysłu.
Sebastian, sprzedawca mówi, że klienci są sceptycznie nastawieni do płacenia.
Podobnego zdania jest Barbara Basińska, właścicielka sklepiku: – Według mnie to lepiej, ale klienci szukają miejsca tam, gdzie nie muszą płacić.
Sami zainteresowani, czyli zmotoryzowani klienci sklepów na Bohaterów Westerplattte wolą płacić.
Na razie jednak są to czysto teoretyczne dywagacje, ponieważ Miasto nie planuje takiej inwestycji.
- Realnych planów poszerzenia strefy płatnego parkowania nie ma. Tym bardziej, że to nie tylko źródło dochodu dla miasta, ale też wydatek – mówi Małgorzata Chołodowska, zastępca burmistrza Złotowa.
Koszty te to zakup i eksploatacja parkomatów, a przede wszystkim ich serwisowanie.
