W Wałczu zmienią się zasady składania deklaracji śmieciowych i poboru opłat w budynkach wielorodzinnych. Od połowy roku najprawdopodobniej od połowy roku odpowiedzialny będzie za to zarządca nieruchomości. Zmiany wymusza nowelizacja ustawy. Pytanie, jakie będą konsekwencje tej decyzji?
Mieszkańcy wałeckich wspólnot mieszkaniowych od dawna deklaracje śmieciowe składali w urzędzie i tam też uiszczali opłaty. Prosto i wygodnie. Nie zmieniła tego nowa ustawa śmieciowa, ale wymusiła jej nowelizacja z listopada 2014 roku. Dlatego najprawdopodobniej od połowy roku mieszkańcy deklaracji nie będą już składali osobiście.
Zarządcy będą je składali w imieniu wspólnoty i zarządcy będą pobierali opłaty, a w konsekwencji i egzekwowali je. A to nie będzie łatwe?
Do rozwiązania pozostaje także kwestia, co robić w sytuacji, kiedy jedna wspólnota zdecyduje się segregować odpady, a druga nie. Często z jednej altany śmietnikowej korzysta nawet kilkanaście nieruchomości. Dlatego już teraz mówi się o kolejnym urzędniczym bublu. - Miasto uchwala stawki i częstotliwość, a realizacja będzie spoczywała na innych podmiotach, to jest trochę nienormalne - mówi Krzysztof Piotrowski, radny Rady Miasta Wałcz, Alternatywa.
Ale zgodne z literą prawa. Bo tak system funkcjonuje w większości polskich miast. Czy funkcjonuje sprawnie, to już inna kwestia. Na pewno jest to bardzo wygodne dla firm zajmujących się odbiorem odpadów. - Mają bardzo silne lobby, spowodowały ustawowe zapisy obciążające zarządców nieruchomości wielorodzinnych, w tym spółdzielnie mieszkaniowe, do wykonywania tych operacji także zastępczo. A to nas dodatkowo kosztuje - mówi Lucjan Szutkowski, prezes Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. A w praktyce obciąża portfele mieszkańców.
Tymczasem mieszkańcy Wałcza powinni chyba przygotować się na kolejne obciążenia, bo wraz ze zmianami dotyczącymi składania deklaracji, na majowej sesji radni być będą głosowali nad podniesieniem stawek za odpady. To konsekwencja zmiany częstotliwościowi ich odbioru. Ile więcej zapłacą wałczanie zależy od wyników negocjacji z wykonawcą.
