Policjanci ruchu drogowego chodzieskiej policji zatrzymali uprawnienia do kierowania kierowcy, który prowadził autokar pełen dzieci. Za co?
Policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego chodzieskiej policji na drodze krajowej numer 11 w rejonie miejscowości Oleśnica zatrzymali do kontroli drogowej autobus, którego kierowca na skrzyżowaniu wyprzedzał 3 inne pojazdy, jednocześnie przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Autokarem podróżowało 40 dzieci oraz 3 opiekunów, którzy wracali znad morza do Poznania. - Mężczyźnie w związku z rażącym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymano uprawnienia do kierowania, informując jednocześnie o odstąpieniu od nałożenia mandatu karnego na rzecz skierowania wniosku o ukaranie do sądu - informuje sierż. sztab. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik KPP w Chodzieży.
Kolejny raz chodzieska policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze. - Za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowcy grozi utrata prawa jazdy, ale to nie jedyne jego zmartwienie. - Może on utracić także dotychczasowe zatrudnienie, jeśli pracuje na stanowisku kierowcy. Taka jazda, jeśli skutkuje poważnym zdarzeniem na drodze może być przyczyną poważniejszych problemów z prawem. Pamiętajmy o tym, że wypadek drogowy to zdarzenie pociągające za sobą zgon człowieka, kalectwo, osierocenie dzieci. Wszyscy ci, którzy brawurowo jeżdżą nie zdają sobie sprawy właśnie z takich tragicznych konsekwencji swojego działania. Za każdą liczbą wypadków drogowych kryją się ludzkie cierpienia i tragedie, dlatego warto o tym pamiętać - dodaje rzecznik chodzieskiej policji.