Pilska zabytkowa parowozownia, powszechnie nazywana „Okrąglakiem” od lat jest dewastowana przez czas. Teraz ma wreszcie szansę na odzyskanie dawnej świetności. Jej kupnem zainteresowane jest muzeum z Jaworzyny Śląskiej.
Polskie Koleje Państwowe od wielu lat informowały o chęci sprzedaży obiektu. Jednak dopiero kilka dni temu na ogrodzeniu parowozowni pojawiła się informacja o sprzedaży. Pilanie liczą na to, że pojawienie się inwestora nie będzie jednoznaczne z postawieniem w tym miejscu kolejnej galerii handlowej.
Polskie Koleje Państwowe miały również obowiązek zabezpieczania obiektu. Najważniejsze jest zadbanie o dach, który jest w bardzo złym stanie. - Nie wykonaliśmy remontu dachu z uwagi na decyzję o przeznaczeniu nieruchomości na sprzedaż, po prostu byłoby to niezasadne ekonomicznie. Natomiast przedstawiciel konserwatora zabytków nie miał zastrzeżeń co do sposobu zabezpieczenia zabytku. - mówi Paulina Jankowska, biuro rzecznika PKP.
Szczegóły dotyczące sprzedaży nie są jeszcze znane. - Jest klient, który potencjalnie chce kupić ten budynek, chce się nim zająć, chce o niego zadbać. Natomiast czas upływa, a właściwie nic w nim nie może zrobić. – mówi Piotr Chamczyk, prezes Stowarzyszenia Parowozownia Pilska „Okrąglak”.
*
Aktualnie kupnem „Okrąglaka” jest zainteresowane tylko Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku. Na razie nie wiadomo za jaką sumę PKP zamierza sprzedać pilską parowozownię. Śląskie muzeum jest organizacją pożytku publicznego i działa pod patronatem ministra kultury. Problemem jest to, czy znajdzie środki na kupno i remont zabytkowej parowozowni. Wiadomo, że bardzo zależy im na tym obiekcie, również z tego względu, że muzeum kupiło dwa lata temu kilka zabytkowych lokomotyw. - Mamy nadzieję, że te lokomotywy znajdą swój dom właśnie w pilskiej parowozowni. Zależy nam, aby to muzeum żyło, inaczej nie będzie przyciągać turystów. – mówi Katarzyna Szczerbińska – Tercjak, dyrektor Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku.
Władze miasta obiecują pomoc w przejęciu i zdobywaniu środków zewnętrznych na renowację obiektu. Prezydent liczy, że oprócz muzeum, parowozownia mogłaby służyć też do innych celów, na przykład jako sala koncertowa - Jesteśmy zainteresowani realizacją wspólnych projektów i wspieraniu tego co tutaj będzie. Jednym z takich etapów będą między innymi rozmowy w Poznaniu, na temat funduszy europejskich na renowację tego obiektu. - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
Parowozownia ma prawie 140 lat, jest zabytkiem klasy europejskiej. Oprócz tego była pierwszą okrągłą parowozownią na świecie. Projekt pilskiego "Okrąglaka" znalazł się w encyklopedii pruskiej i stanowił wzór do budowania podobnych kolejnych obiektów.