Syn pobił matkę...

24.05.2015   Autor: Redakcja
---

Policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który dotkliwie pobił własną matkę. Tylko szybka reakcja sąsiada i policjantów najprawdopodobniej zapobiegła tragedii.

Były godziny wieczorne, kiedy dyżurny wałeckiej policji otrzymał telefoniczną informację o tym, że w jednym z mieszkań w Wałczu słychać krzyki kobiety i wołanie o pomoc. - Przybyli na miejsce funkcjonariusze dowiedzieli się od zgłaszającego, że kilka minut wcześniej słyszał on krzyki kobiety i wołanie o pomoc. Mężczyzna nie był pewien, z którego mieszkania dochodzą nawoływania, ale po upewnieniu się, próbował sam interweniować. Niestety nikt nie otworzył drzwi - informuje sierż. sztab. Beata Budzyń, rzecznik wałeckiej policji. - Wtedy zdecydował się powiadomić policję. Przybyli na miejsce policjanci wyważyli drzwi do mieszkania, mimo iż nie było w nim już słychać krzyków kobiety.

Po wejściu do mieszkania mundurowi zauważyli mężczyznę, zadającego ciosy w twarz i głowę leżącej na podłodze starszej kobiecie. Funkcjonariusze natychmiast obezwładnili sprawcę, wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe i udzielili pokrzywdzonej pierwszej pomocy. Kobieta z licznymi obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala.

- Szybka reakcja sąsiadów i policjantów zapobiegła najprawdopodobniej tragedii. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 48-letni syn kobiety, który przyjechał do niej w odwiedziny. Sprawca w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną. Nie wiadomo dlaczego mężczyzna pobił matkę - dodaje Beata Budzyń.

Biegły sądowy oceni rozmiar obrażeń, jakie spowodował syn starszej pani. Grozić mu może nawet 10 lat więzienia.

Przeczytaj więcej o: walcz, pociągi piła,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group