Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile uratowali życie 43-letniemu mężczyźnie, który prowadząc swój pojazd w pewnym momencie stracił przytomność i jednocześnie panowanie nad kierownicą.
Wczoraj po południu policjanci z wydziału kryminalnego z KPP w Pile pełnili służbę na terenie miasta. Na ulicy Budowlanych zauważyli fiata cinquecento, który dojeżdża do skrzyżowania. Jego kierowca w pewnym momencie zaczął tracić panowanie nad kierownicą. Nagle uniósł głowę do góry i nie mógł oddychać. - Funkcjonariusze zatrzymali się w bezpiecznym miejscu i podbiegli do staczającego się samochodu. Zatrzymali auto i wyjęli kluczyki ze stacyjki. Na miejscu stwierdzili, że u mężczyzny zanikają funkcje życiowe - brak już było oddechu, nie wyczuwali tętna, ponadto mężczyzna zaczął sinieć. Jeden z policjantów poinformował telefonicznie pogotowie o sytuacji, natomiast drugi błyskawicznie przeniósł mężczyznę na trawnik i obaj podjęli reanimację - informuje sierż. sztab. Żaneta Kowalska, rzecznik KPP w Pile. Policjanci prowadzili resuscytację oddechowo-krążeniową przez kilka minut i wówczas na miejsce dotarła karetka pogotowia.
Mężczyzna z podejrzeniem ostrego zawału serca został przewieziony do Szpitala Specjalistycznego w Pile. Na miejscu obecny lekarz podziękował policjantom za fachową i profesjonalnie wykonaną resuscytację, która ewidentnie uratowała życie 43-letniego mężczyzny.
fot. sprzedajemy.pl