Prace nad spółdzielnią socjalną nabierają tempa. W poniedziałek w pilskim ratuszu samorządowcy uchwalili statut nowo powstającej spółdzielni i wybrały prezesa.
Na posiedzeniu przedstawicieli gmin, biorących udział w projekcie, kandydaturę Bogusława Tomczyka na prezesa poparli wszyscy obecni. Powstająca spółdzielnia socjalna ma być przede wszystkim szansą na zatrudnienie niepełnosprawnych i trwale bezrobotnych.
Wstępnie mówi się o pracy dla pięciu pracowników w każdej z sześciu gmin. Dzięki temu zatrudnienie znalazłoby na początku około 30 osób. Z czasem może być ich jednak więcej.
Działania spółdzielni głównie mają się skupić wokół pomocy społecznej i utrzymywania zieleni. W Pile dochodzi również zadanie prowadzenia restauracji na pilskim dworcu, a w Łobżenicy - projekt ekologicznej kotłowni. - W spółdzielni mamy 6 samorządów i są one różnorodne, co do zadań. Pomoc społeczna zostanie bardzo rozszerzona, nie tylko w miejscach scentralizowanych, ale i na obrzeżach. Będziemy docierali do tych ludzi, którzy najbardziej potrzebują pomocy - mówi Bogusław Tomczyk, prezes spółdzielni "Nowy Horyzont".
Sześć samorządów, biorących udział w projekcie musi wpłacić po 20 tys. zł, które przeznaczone zostaną na cele związane z funkcjonowaniem spółdzielni.
Spółdzielnię "Nowy Horyzont" tworzą Piła, Wyrzysk, Łobżenica, Krajenka oraz miasto i powiat chodzieski.