Jubileusz 120-lecia kolejki wąskotorowej i V parada parowozów to wydarzenia, które do Białośliwia ściągnęły rzesze miłośników kolejki na wąskich torach. A nic nie sprawia takiej frajdy, jak przejażdżka jubilatką.
120. urodziny Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej w takiej kondycji nie byłyby możliwe, gdyby nie pasjonaci, którzy w pracę przy kolejce wkładają całe serce i cały wolny czas.
– Jeszcze chwila i będziemy mieli dwa parowozy, które będą tutaj jeździć. Mam nadzieję, że partnerzy też do nas dojadą. Mamy piękna notecką puszczę i pola dlatego myślimy, że to będzie piękny produkt turystyczny - mówi Gerard Michalak, wiceprezes WKP.
Dla powiatu pilskiego, który jest właścicielem kolejki oraz osób z nią związanych, kolejka to źródło nie tylko radości, ale także szansa na wyróżnienie powiatu pilskiego na turystycznej mapie Polski. Wymaga jednak sporo inwestycji.
– Po tej uroczystości czekają nas poważne rozmowy na temat dalszego gospodarowania mieniem i wyłonienia gospodarza obiektu. Darem, który przejęliśmy od poprzedników był parowóz w stanie "agonalnym". Jeżeli w grę będą wchodziły pieniądze, które można zabezpieczyć w budżecie bez uszczerbku dla nikogo, to to zrobimy - mówi Franciszek Tamas, starosta pilski.
Białośliwska kolejka jest wciąż jeszcze na początku swojej drogi. Jej potencjał sprawia jednak, że zyskuje ona uznanie w oczach znawców tematu z całego kraju.
- Ciekawa kolejka, najdłuższy szlak w Polsce jeśli chodzi o „sześćsetki”. Wymaga remontu i dopieszczenia i będzie to znakomity produkt turystyczny. Ma szansę stać się sławna na całą Europę - mówi Jarosław Łuszcz, Kolejka Wąskotorowa w Rudach.
Być może następne okrągłe urodziny naszej wąskotorówki będą głośne na pół Europy, bo ta kolejka na wąskich torach będzie atrakcją na właśnie taką skalę. I tego jubilatce życzymy.