Pilscy kryminalni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Piły. Mężczyzna jest podejrzany o podpalenie samochodu.
Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 czerwca w Pile. W godzinach nocnych nieznany sprawca wędrował po ulicach miasta. - Kiedy był na ulicy Łącznej, w pewnym momencie podpalił zapalniczką kawałek papieru i włożył w przednią część opla corsy. Po zdarzeniu uciekł. Przednia część pojazdu uległa spaleniu, właściciel oszacował straty na kwotę 1 tys. złotych - informuje sierż. sztab. Żaneta Kowalska, rzecznik KPP w Pile.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. W ubiegłym tygodniu pilscy kryminalni wpadli na ślad wandala. Mężczyzna został zatrzymany w miniony piątek na terenie Piły. Przyznał się do popełnionego czynu.
Mężczyzna oświadczył, że tej nocy spacerował po mieście i był bardzo zdenerwowany. Wcześniej wypił trochę alkoholu. Chciał wyładować złość i w związku z tym podpalił samochód.
Zatrzymany to 22-letni mieszkaniec Piły. W przeszłości był już notowany przez policję. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.