Parlamentarzyści i samorządowcy rozpoczęli wczoraj zbiórkę podpisów pod petycją do wojewody, marszałka wielkopolski i NFZ. Domagają się umieszczenia mającego powstać w Pile hospicjum, na regionalnej mapie potrzeb zdrowotnych Województwa Wielkopolskiego.
Wpisanie pilskiego hospicjum na tę listę umożliwi sięgnięcie po dotację unijną. Koszt budowy szacuje się na około 7 milionów złotych. - Nigdy nie uzbieramy 7 milionów złotych ze zbiórek publicznych, czy jednego procenta, bo to jest niemożliwe, w związku z czym kluczową sprawą jest tu pomoc unijna i ten program rozwoju północnej części Wielkopolski. Jeżeli stąd pozyskamy jakieś środki no to wtedy będzie, a jak nie pozyskamy to nie będzie – mówi dr Paweł Wiszniewski, inicjator budowy hospicjum w Pile.
Stowarzyszenie, które od lat zbiera na budowę tej potrzebnej placówki, ze zbiórek publicznych i tak zwanego „jednego procenta” ma już pół miliona złotych. Mają też od miasta działkę budowlaną na Koszycach wartą ponad milion złotych. Posiadają też dokumentację projektową. Nie wiadomo, czy to wystarczy na wkład własny, by starać się o dotację unijną. Nie ma bowiem jeszcze określonych kryteriów przyznawania tej dotacji. Zdaniem polityków umieszczenie planów budowy hospicjum na liście potrzeb zdrowotnych Województwa Wielkopolskiego zwiększy szanse na uzyskanie takiego wsparcia. Stąd zbiórka podpisów pod petycją.
