Wysychają studnie mieszkańców gminy Złotów. Z takim problemem boryka się 10 gospodarstw. Wójt zaproponował finansowe wsparcie dla nowych odwiertów.
Największy problem mają rolnicy, którzy każdego dnia potrzebują kilka tysięcy litrów wody na prawidłowe funkcjonowanie swoich farm.- W takim okresie suszy czy tez okresie małej ilości opadów no brakuje wody w studniach. One po prostu wysychają. Jest zapas około 200 litrów wody- co nie starcza dla gospodarstwa rolnego na pewno, a jeśli chodzi o gospodarstwa domowe to jest tak na pograniczu – mówi Daniel Sztych, wicestarosta złotowski, rolnik.
Trudnościami związanymi z wysychającymi studniami jest objętych 10 gospodarstw w gminie Złotów. W miejscowości Blękwit ten problem dotknął trzech gospodarzy. Ich posiadłości są oddalone od zwartej zabudowy. Rolnicy są zmuszeni prosić o wodę. - Od 3 tygodni dowożę wodę od sołtysa z Blękwitu. Ciągnikiem z przyczepą, na której są beczki. W moim gospodarstwie znaczna część wody przeznaczona jest dla zwierząt- około 1.000 litrów na jedno karmienie. I do tego duża ilość wody przeznaczona jest na opryski- około 2.000 litrów – mówi Adam Sulima, rolnik z Blękwitu.
Takich oprysków w roku jest wiele. Konieczne jest także doprowadzenie wody do rolników, aby nie musieli angażować w to innych gospodarzy i aby nie musieli się o nią prosić. Na tę chwilę, w ciągu tygodnia, rolnicy z Blękwitu są zmuszeni trzy lub cztery razy dowozić wodę w beczkach. Wójt gminy Złotów wychodzi naprzeciw temu problemowi. - Pracujemy nad programem, który pozwoli na wiercenie studni głębinowych z naszym dofinansowaniem. Te studnie będą własnością mieszkańców, będą musieli oczywiście zaangażować swoje środki finansowe ale daje to szansę na to, że będą mieli swoją wodę ze studni głębinowych. Będzie to poszerzenie programu dofinansowania przydomowych oczyszczalni ścieków – mówi Piotr Lach, wójt gminy Złotów.
Władze Złotowa mają nadzieję, że termin wykonania będzie szybki. Już w sierpniu zostanie przedstawiony projekt uchwały, który poszerzy regulamin o możliwość dofinansowania wiercenia studni głębinowych. Wymaga to wielu kwestii formalnych, jak chociażby uzyskania pozwoleń na budowę. Gmina spróbuje zabezpieczyć pulę środków finansowych, tak aby najbardziej pilne zadania można było rozpocząć jak najszybciej.