Od 18 lutego do 17 kwietnia Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło kontrolę przestrzegania - przez dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Stanisława Staszica w Pile - zakazów tzw. ustawy antykorupcyjnej .
Ustawa mówi o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, w tym przypadku Rafała Szucy, dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Pile. Sprawa dotyczy lat 2014-2015.
- Jak wykazano w trakcie postępowania, kontrolowany jako dyrektor szpitala prowadził jednocześnie działalność gospodarczą, czym naruszył art. 4 ust. 6 tzw. ustawy antykorupcyjnej - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA. - Zgodnie z tą ustawą w okresie zajmowania stanowiska lub pełnienia funkcji nie może prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem, czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Zakaz ten nie dotyczy działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej.
Oznacza to, że pełniąc funkcję dyrektora szpitala, a jednocześnie prowadząc praktykę dyrektor Rafał Szuca złamał prawo. Co mu za to grozi? - Zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy antykorupcyjnej w przypadku naruszenia zakazu właściwy organ odwołuje tę osobę z pełnionej funkcji albo rozwiązuje z nią umowę o pracę najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym uzyskał informację o przyczynie odwołania - dodaje rzecznik Jacek Dobrzyński.
*
A jak sprawę komentuje sam zainteresowany? - W piśmie CBA jest pewna nieścisłość, od wyjaśnienia której powinienem zacząć - mówi dyrektor Rafał Szuca. - Prawdą jest, że miałem zarejestrowaną działalność, ale jej nie prowadziłem, co wykazałem w formularzu PIT. Wykazałem w nim kwotę "0", bo nie miałem żadnych przychodów, ani kosztów. Po prostu nie prowadziłem praktyki, a nie dlatego, że wykazywałem straty. Problem był w tym, że nie wyrejestrowałem działalności.
Dyrektor Szuca został poproszony o złożenie oświadczenia majątkowego za cały rok 2014, choć dyrektorem został dopiero w połowie roku. Z naszych wiadomości wynika, że żaden z poprzednich dyrektorów nie został poproszony o takie rozliczenie.
- Nie mam sobie nic do zarzucenia w tej sprawie - mówi dyrektor Rafał Szuca.
*
Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do starosty pilskiego wniosek o odwołanie Rafała Szucy z zajmowanego stanowiska. Ani jednak rada społeczna szpitala, ani zarząd powiatu pilskiego nie przychylili się do wniosku CBA. Sprawa trafi więc prawdopodobnie w ręce wojewody wielkopolskiego, do którego będzie należała ostateczna decyzja.
