Pochodzący z Wałcza Krzysztof Głowacki został wczoraj bokserskim mistrzem świata WBO w wadze junior ciężkiej. Pokonał poprzez nokaut niemieckiego boksera Marco Hucka.
Walka nie należała do najłatwiejszych. Przez całą walkę przeciwnik wałczanina był bardzo wymagający. W trakcie szóstej rundy Polak został trafiony lewym sierpowym. W wyniku uderzenia nasz bokser padł na matę ringu. Jednak ku zaskoczeniu niemieckiego boksera jak i kibicującej widowni wałczanin podniósł się i walczył dalej. Przez resztę walki musiał także zmagać się z kontuzją oka.
W jedenastej rundzie to Polak powalił najpierw lewym, a później prawym sierpowym Niemca na deski. Atak naszego pięściarza został przerwany przez sędziego.
Marco Huck po raz 14. bronił mistrzowskiego tytułu. Jednak tym razem musiał oddać pas pochodzącemu z Wałcza Krzysztofowi Głowackiemu.
fot. ringpolska.pl