Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę pojazdu, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 105 km/h.
W Wałczu, na ulicy Kołobrzeskiej policjanci z drogówki zatrzymali jadącego z nadmierną prędkością volkswagena golfa. - Urządzenie pomiarowe wskazało prędkość 105 km/h w terenie zabudowanym, gdzie w tym obszarze dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h - informuje sierż. sztab. Beata Budzyń, rzecznik KPP w Wałczu. - 34-letni kierowca osobówki zaskoczony był zatrzymaniem, a kiedy mundurowi pokazali mu wynik prędkości poruszającego się auta kierowca zaskoczony był jeszcze bardziej.
Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, że w świetle nowych przepisów, po przekroczeniu prędkości powyżej 50 km/h zostanie mu zatrzymane prawo jazdy. - Kierowca zaczął tłumaczyć swoje zachowanie na drodze tym, że zagadał się z pasażerem, a poza tym droga był pusta - dodaje Beata Budzyń. - Wkrótce sprawa znajdzie swój finał w sądzie, policjanci skierują wniosek w tej sprawie o ukaranie kierowcy.
Przypomnijmy: od 18 maja 2015 roku, w razie stwierdzenia przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym, funkcjonariusz może od razu zatrzymać prawo jazdy kierowcy na 3 miesiące. Do tej pory policjanci mogli też zatrzymać dokument w razie stwierdzenia poważnych wykroczeń, ale ich decyzję weryfikował sąd. Po zatrzymaniu dokumentu policjant wystawi pokwitowanie uprawniające do prowadzenia auta przez 24 godziny. Jeśli kierowca, po zatrzymaniu mu prawa jazdy i tak postanowi siąść za kierownicą, a policja przyłapie go na tym, zakaz prowadzenia zostanie przedłużony o kolejne trzy miesiące, a jeśli wpadnie po raz drugi – straci uprawnienia.
