Koniec wakacji dla pilskich radnych.
Rada przyjęła ślubowanie nowego radnego Romualda Wycisło, który rozpocznie pracę w komisji spraw społecznych, bo - jak podkreślił - to te sprawy są mu najbliższe. Nie cichną jednak echa protestu wyborczego, zgłoszonego na początku sierpnia w sądzie i prokuraturze przez Józefa Jopka. Zarzuca on nowemu radnemu łamanie ciszy wyborczej. Co na to świeżo upieczony radny? - To dla mnie śmieszne. Tych zarzutów nie powinno być, bo są nieprawdziwe. Prokuratura jeszcze mnie nie przesłuchała - mówi Romuald Wycisło. Postępowanie trwa. Jeśli przedstawione w proteście wyborczym zarzuty potwierdzą się, poza utratą mandatu R. Wycisło mogą zostać postawione nawet zarzuty karne.
W kolejnych punktach obrad radni głosowali m.in. nad wstąpieniem Piły do Stowarzyszenia Lokalnej Grupy Działania Krajna nad Notecia. Wstępując do tej grupy Miasto chciało pomóc m.in. gminie Szydłowo. - Ponieważ nastąpiła zmiana założeń dla lokalnych grup działania, gminy wiejskie muszą się stykać ze sobą. Tego punktu styku zabrakło - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły. Jak podkreślił prezydent pozostaje nadzieja, że dzięki temu inni będą mogli realizować swoje programy, a być może część z nich zostanie zrealizowana na terenie Piły.
Radni wyrazili również zgodę na zamianę ze Skarbem Państwa nieruchomości położonej za sądem rejonowym. W zamian Miasto otrzymało działkę pod budowę ostatniego odcinka ul. Kazimierza Wielkiego na Zielonej Dolinie.
Radni przegłosowali też uchwałę w sprawie ronda na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego, ul. Koszalińskiej i Mickiewicza w Pile, które otrzymało nazwę 6. Pułku Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego. Wnioskował o to radny, płk. Jan Ficerman.
Radni zajęli się również uchwałą w sprawie kandydatów na ławników. Aż 59 z 88 kandydatów nie otrzymało akceptacji rady. Większość odrzucono z powodu niespełnienia wymogów formalnych. Nowe rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych wprowadziło bowiem nowe wymogi, dotyczące zdjęcia kandydata. O sprawie pisaliśmy TU.