Pokazy samolotów, śmigłowców oraz paralotni mogli podziwiać uczestnicy festynu lotniczego w Mirosławcu. Organizatorzy przygotowali również naukę strzelania oraz liczne występy sceniczne. Festyn cieszył się sporym zainteresowaniem mieszkańców regionu.
Była to już piąta edycja popularnego wydarzenia wojskowego. Jak podkreślają władze komendy, festyn jest organizowany w ramach święta jednostki.
- Ludzie spędzają tu czas dość przyjemnie, a my możemy się pokazać ze strony wojskowej - co wojsko robi – mówi ppłk Bogdan Ziółkowski, komendant 12 Komendy Lotniska w Mirosławcu.
Wydarzenie rozpoczął pokaz gaśniczy w wykonaniu śmigłowców MI-2 oraz samolotów Dromader. Zaprezentowano również samoloty SU-22. Podczas festynu wystąpiła również grupa akrobacyjna Żelazny. Zaprezentował się również 8 Pułk Przeciwlotniczy z Koszalina, który przygotował pokaz obsługi zestawu rakietowego.
Uczestnicy mogli honorowo oddawać krew w "krwiobusie", wziąć udział w nauce strzelania na urządzeniu treningowym Cyklop. Przygotowano również pokaz bezzałogowych aparatów latających z Dywizjonu Rozpoznania w Mirosławcu. Podczas festynu zaprezentowała się Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych z Poznania. Gwiazdą wieczoru był zespół Raggafaya.
- Wojsko z Mirosławca nie wyszło, wojsko cały czas tutaj jest – mówi Piotr Pawlik, burmistrz Mirosławca.
Był to ostatni festyn organizowany przez 12 Komendę Lotniska w Mirosławcu. Od stycznia oddział w Mirosławcu zmieni się w 12 bazę bezzałogowych statków powietrznych. Jak informują władze jednostki, festyn lotniczy wciąż będzie organizowany. Jest to jedna z najpopularniejszych imprez wojskowych w regionie.
