W Rzeczycy powstaje bioelektrownia. Inwestycja, warta ponad dwadzieścia milionów złotych, będzie jednym z najnowocześniejszych źródeł energii w regionie. Pracę w nowej elektrowni znajdzie dziewięć osób.
Pierwszy pomysł urodził się pięć lat temu. - Józef Głowacki kupił troszkę gruntów i wpadł na pomysł, żeby wybudować bioelektrownię w Rzeczycy. Udało się pozyskać środki. Koszty inwestycji to 20 milionòw, z czego połowa to środki pozyskane. Jeżeli to się uda, to dla gminy będzie świetny temat i świetna perspektywa zatrudniania kilku osób i zwiększenia środków finansowych do budżetu - mówi Krzysztof Hara, burmistrz Tuczna.
Budowa nowoczesnej elektrowni ma zakończyć się do 15 listopada. Jak informuje inwestor na początku zostanie zatrudnionych 9 osób. Zadbano również o to, aby bioelektrownia nie była uciążliwa dla mieszkańców Rzeczycy. A to wszystko dzięki lokalizacji inwestycji poza wsią oraz zastosowanej najnowszej technologii.