Co najmniej cztery rowery w ciągu kilku tygodni ukradł 26-letni pilanin, zatrzymany właśnie przez policję. Do kradzieży, których był sprawcą dochodziło w Pile na przełomie sierpnia i września.
Mężczyzna upodobał sobie rowery stojące przed budynkami mieszkalnymi m.in. przy al. Piastów oraz ul. Wojska Polskiego. Jak wyjawił policji, skradzione rowery sprzedał, a pieniądze przeznaczył na codzienne wydatki. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na kwotę blisko 6 tys. złotych.
Jak informuje rzeczniczka pilskiej policji, Żaneta Kowalska, policji udało się odzyskać w większości skradzione mienie.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Komentarze
Zobacz także