Koniec marzeń o awansie do I ligi. Polonia Piła przegrała w rewanżowym meczu barażowym z zespołem Łączyńscy-Carbon Start Gniezno 35:55. Pilanie nie zdołali obronić 11-punktowej przewagi wywalczonej na pilskim torze, i w przyszłym sezonie ponownie zobaczymy zespół z Piły na zapleczu I ligi.
Premierowy wyścig decydującego meczu sezonu rozpoczął się udanie dla Polonii. Pod taśmą w pierwszej gonitwie ustawili się kolejno Norbert Kościuch, Jesper Monberg, Adrian Gomólski oraz Patryk Dolny. Po czterech okrążeniach jako pierwszy dojechał Dolny, a za nim linię mety przecinali Kościuch, Monberg i Gomólski. Zespół Janusza Michaelisa tym samym powiększył przewagę z pierwszego meczu do 13 oczek.
Wyścig numer dwa okazał się bliźniaczo podobny do biegu pierwszego, z tą tylko różnicą, że zwycięstwo odnieśli gospodarze. Para Piosicki-Wawrzyniak objęchali 4:2 duet Trzensiok-Pawlak, i po dwóch biegach na tablicy wyników pojawił się remis 6:6.
Na półmetku rewanżowego meczu barażowego pomiędzy Polonią i Startem utrzymywała się ośmiopunktowa przewaga gospodarzy. W biegu ósmym para Startu Gniezno Pedersen-Wawrzyniak pokonali 4:2 Patryka Dolnego i Jespera Monberga. O ile Patryk Dolny uratował w tym biegu honor pilskiego zespołu, to z pewnością można narzekać na dyspozycję Duńczyka w dzisiejszych zawodach, który w pierwszych trzech startach uzbierał zaledwie dwa punkty.
W dalszym części spotkania coraz bardziej uwidaczniała się przewaga gospodarzy. Przed biegami nominowanymi po stronie gospodarzy znajdowało się 48 punktów przy 30-stu zdobytych przez pilan. W praktyce oznaczało to, że zespół z Gniezna przed dwoma ostatnimi biegami miał 7 punktów przewagi w dwumeczu i jedynie dwa podwójne zwycięstwa zespołu Janusza Michaelisa dawały awans Polonii.
Tak się jednak nie stało, bo już wyścig 14. pogrzebał szansę pilan na awans do pierwszej ligi. W tym biegu zwycięstwo 4:2 odnotowała para Thorssel-Kościuch. Pierwszy na mecie zameldował się Thorssel przed Dolnym, Kościuchem i Świstem.
Piętnaste starcie było już tylko formalnością. Remis 3:3 i koniec marzeń o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej. 3 punkty w ostatnim wyścigu zdobył Dolny, dwa dopisał do swojego konta Suchecki, jedno oczko natomiast Pedersen. Bez punktu ukończył wyścig Rasmus Jensen.
ŁĄCZYŃSCY-CARBON START GNIEZNO - POLONIA PIŁA 55:35