Dobre zmiany w OSP Siedlisko. Po wielu latach próśb druhowie zamieniają wysłużonego stara na nowoczesnego renault. Samochód kosztował prawie 700 tysięcy złotych.
- Dostaliśmy samochód marki Renault. Jest to samochód średni - do ratownictwa drogowego i gaśniczego. Wcześniej mieliśmy stara z roku 1982 i był on już w opłakanym stanie. Zdarzały się sytuacje, kiedy wyjeżdżaliśmy na akcję i nie mieliśmy czym wrócić - mówi Maciej Helwich z OSP Siedlisko.
Nowy
samochód kosztował prawie 700 tysięcy złotych. Auto ma napęd na cztery koła, co będzie pomocne podczas akcji ratowniczych w lasach i na łąkach. Pojazd pomieści sześć osób. Jest wyposażony w działko gaśnicze, dwa niezależne systemy szybkiego natarcia, maszt oświetleniowy, agregat, zraszacze, wyciągarkę oraz drabinę. Pojemność zbiornika wodnego w aucie wynosi 2.500 litrów.