Straszy, a ma zdobić – jastrowski amfiteatr nie wygląda zachęcająco, nawet większość imprez została przez organizatorów przeniesiona w inne miejsce, gdyż dotychczasowe nie zapraszało.
Na szczęście pojawiła się alternatywa powrotu do przedwojennego zagospodarowania tego miejsca.
– Naszym zamierzeniem jest przywrócenie tego terenu miastu, oddanie amfiteatru mieszkańcom, żeby mogli z niego korzystać na co dzień - mówi Agnieszka Głyżewska-Klofik, dyrektor Ośrodka Kultury w Jastrowiu.
Pomysł rodem ze starych fotografii, na których widnieje to samo miejsce urządzone jeszcze przed wojną zgodnie z założeniem parkowym. Miejsce to ma zatem zostać otwarte, pozbawione ogrodzenia i kompletnie zrewitalizowane. Znikną straszące mieszkańców ławki i scena. Jeżeli pomysł wejdzie w fazę realizacji Jastrowie zyska miejsce do wypoczynku i zabawy.