Na pilskim Cmentarzu Komunalnym odbył się drugi pogrzeb Dzieci Utraconych. Urnę pochowano w grobowcu w kształcie serca. Wewnątrz stanęła rzeźba symbolizująca rodzinę.
- Dzieci te, przed narodzeniem utracone, do tej pory nie miały takiego miejsca. A przecież skoro wyznajemy, że życie jest święte od początku do końca to miejsce, przy którym się gromadzimy dzisiaj jest dla tych dzieci takim miejscem świętym. My chcemy być z tymi, którzy cierpią, bardzo często płaczą po nocach. Okazuje się, że te oczekiwane dzieci miały swoje imiona, miały kochające rodziny, dlatego też tym bardziej jesteśmy z nimi - mówi ks. Stanisław Oracz, dziekan dekanatu pilskiego.
A teraz te rodziny mają swoje miejsce, gdzie będą mogły już nie tylko w symboliczny sposób pożegnać dzieci, które utracili w wyniku poronienia, do 22 tygodnia życia.
Pochówki odbywać się będą dwa razy do roku. Szczątki dzieci są gromadzone w szpitalu, w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu, następnie po skremowaniu chowane w jednej urnie. Ponad dwa lata temu Rada Miasta w Pile podjęła uchwałę, że dwa razy do roku, w marcu i w październiku takie pochówki będą się odbywały na koszt gminy.