Trzech posłów z pilskiego okręgu po raz pierwszy zasiądzie w ławach sejmowych. Debiutanci odczuwają dumę, ale też i tremę. Pierwszaki postanowili jednak trzymać się razem.
- Udało mi się namówić kolegów "pierwszaków", kolegę Paszyka i kolegę Pardę do wspólnego zdjęcia - chwali się Marcin Porzucek, poseł elekt PiS
To początek współpracy. Trzech pilskich debiutantów sejmowych na schodach parlamentu. Na pamiątkę. A później po odbiór zaświadczeń.
Najpierw trzeba jednak również dobrze poznać sejmowe korytarze...
- Większość zakamarków, tych skrótów pomiędzy poszczególnymi budynkami pamiętam, ale raz zdarzyło się mi zabłądzić i razem z kolegą, nowym posłem z Gniezna chodziliśmy przez kilka minut wokół jednego budynku, mimo, że szczyciłem się, że pamiętam skrót i na pewno dojdziemy, tam gdzie chcemy. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni to wszystko już będę miał to w małym palcu - dodaje Marcin Porzucek.
Zaprzysiężenie nowych posłów już 12 listopada. Na ten moment czeka kolejny "pierwszak".
- Posłem to będę, gdy złożę ślubowanie - mówi Błażej Parda, poseł elekt Kukiz'15.
Błażej Parda pierwszy raz gościł w Sejmie. Emocji nie zabrakło. Nie tylko podczas odbioru zaświadczenia o wyborze na posła...
- Zaskoczyło mnie trochę, to jak wygląda Sejm, w sensie jego wielkości. Zawsze się wydaje, że jest to jakiś taki ogromny gmach. Tak samo sala obrad. Z bliska widać natomiast, że sala sejmowa jest jedynie tylko troszkę większa od naszej pilskiej, w której odbywają się obrady Rady Miasta - ocenia Błażej Parda.
Z sali sejmiku województwa wielkopolskiego do sejmowych ław przeniesie się także Krzysztof Paszyk.
- Nie było nic, co by w jakiś sposób nas zaskoczyło, zdumiało, natomiast muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ci nowi posłowie, którzy od kilku dni elektryzują opinię publiczną, mam tu na myśli pana Kukiza i pana Liroya, robili na mnie bardzo dobre wrażenie - przyznaje Krzysztof Paszyk, poseł elekt PSL.
O dobre wrażenie jest natomiast trudno, wchodząc do biura poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ma się to jednak zmienić. Biuro czeka na remont...
Fot. archiwum prywatne