Tony mułu i nieczystości do tej pory charakteryzowały staw w Wyrzysku. Teraz staw wraca do swojej starej świetności. Od kilku dni trwają prace związane z oczyszczeniem dna i wzmocnieniem wybrzeża.
- Stan był bardzo niepokojący otóż namuły były tak wysokie że ptactwa wodne nie mogły pływać po stawie, więc była taka konieczność. Oczywiście te nieczystości torowały również istniejącą tam zaporę elektrowni wodnej stąd też konieczność odmulenia tego stawu – mówi Bogusława Jagodzińska, burmistrz Wyrzyska.
Wszystko też po to, aby mieszkańcy mieli gdzie wypoczywać. Z miejskiego akwenu usunięto ponad 5 tysięcy metrów sześciennych mułu. Ma to pomóc w udrożnieniu rzeki Łobżonki. Prace wykonywane są także przy nadbrzeżu – zostanie ono wzmocnione. Projekt odmulania realizuje pilski oddział Wojewódzkiego Zarządu Wód i Melioracji w Poznaniu.
Koszt inwestycji to 550 tysięcy złotych. Około 300 tysięcy miasto uzyskało poprzez dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. Burmistrz Bogusława Jagodzińska zapowiada dalsze prace związane z poprawą wizerunku miasta.
