Mieszkańcy Łobżenicy domagają się zwrotu pieniędzy za przyłączenie do instalacji kanalizacyjnej. Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pobieranie takich opłat jest niezgodne z prawem. Władze gminy nie chcą jednak zwrócić pieniędzy.
- Do dziś nie mam odpowiedzi, a prezes twierdzi, że nie odda tych pieniędzy. Jeżeli ktoś chce, to ma się indywidualnie zgłaszać. Zwróciłem się więc do burmistrza z prośbą, żeby udostępnił wykaz osób, które zapłaciły - mówi Ryszard Biniak, radny Łobżenicy.
Radny Ryszard Biniak w imieniu mieszkańców złożył wniosek do burmistrza Łobżenicy Piotra Łososia z prośbą o zwrot pobranych opłat za przyłączenie do sieci kanalizacyjnej. Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Stowarzyszenia Wielkopolskiego Ośrodka Kształcenia i Studiów Samorządowych, pobieranie tego typu opłat jest niezgodne z prawem. To jednak nie zmieniło stanowiska prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łobżenicy, który pieniędzy zwrócić nie chce.
Radny nie wyklucza skierowania sprawy do prokuratury.