Mieszkaniec Trzcianki złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora miejscowego szpitala. Miało ono polegać na ujawnieniu informacji objętych tajemnica lekarską.
Cała sprawa rozpoczęła się w 2014 roku, kiedy pracownik jednej z trzcianeckich firm zasłabł i trafił do szpitala. Pracodawca zwrócił się do szpitala z wnioskiem o wydanie opinii o sytuacji zdrowotnej pracownika i o ewentualnej przyczynie zewnętrznej, która mogła doprowadzić do wypadku.
Prokuratura bada, czy dyrektor lecznicy ujawnił informacje o swoim pacjencie.
Do sprawy wrócimy.
Komentarze
Zobacz także