Dyrektor szpitala nie do zwolnienia

04.12.2015   Autor: Redakcja
---

Trzcianeccy radni nie chcą zwolnienia dyrektora miejscowego szpitala. Na ostatniej sesji rady miejskiej, podczas głosowania nad rozwiązaniem umowy o pracę z dyrektorem Wacławem Balą, 10 rajców było przeciwko zwolnieniu, 10 wstrzymało się od głosu, a sam radny, a zarazem dyrektor szpitala, odstąpił od głosowania.

- Rozumiem radnych, bo to trudna decyzja. Ocenia się człowieka nie znając szczegółów jego pracy. Ja też bym miał problem z oceną dyrektora. Dlatego oceniam jego pracę patrząc z zewnątrz - placówka funkcjonuje, wszystko dobrze się dzieje - mówi Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.

Projekt uchwały w sprawie rozwiązania stosunku pracy z radnym Wacławem Balą, zatrudnionym na stanowisku dyrektora Szpitala Powiatowego w Trzciance, wywołał kontrowersje głównie w kontekście dopuszczenia do głosu wicestarosty powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, czyli pracodawcy Wacława Bali. Jacek Klimaszewski chciał udzielić radnym dodatkowych informacji i wyjaśnić intencje członków zarządu powiatu, których decyzja podyktowana była dbałością o finanse szpitala. Przewodniczący rady miejskiej, powołując się na statut gminy Trzcianka, nie widział podstaw udzielenia głosu wicestaroście.

Większością głosów radni opowiedzieli się przeciwko zwolnieniu dyrektora. Zdaniem włodarza Trzcianki, sugestia rady miejskiej jest właściwa, bo szpital jest w dobrej kondycji. Jak dodaje burmistrz Czarnecki, liczy się efekt końcowy, a nie fragmenty popełnianych błędów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group