W niedzielę około godz. 21.00 policja otrzymała zawiadomienie o nieprzytomnym mężczyźnie. 48-latek leżał na ulicy Kruczkowskiego w Chodzieży.
Gdy na miejsce przybyli funkcjonariusze nie dawał oznak życia. Natychmiast wezwali karetkę. Jednak nie czekali na przybycie ratowników, tylko sami podjęli akcję reanimacyjną. Karetka przybyła na miejsce, gdy mężczyźnie już przywrócono oddech. Zabrano go do szpitala w Chodzieży. Bezdomny prawdopodobnie dość długo leżał na ulicy, zanim przybyła pomoc.
Mężczyzna był w stanie skrajnego wychłodzenia. Przeżył dzięki akcji policjantów.
Komentarze
Zobacz także