Spadek liczby popełnianych przestępstw pospolitych i poprawa wykrywalności, ale drogówka do poprawki – tak w największym skrócie można opisać odprawę roczną policji w Złotowie. Nie zabrakło także obietnic.
Na zaufanie nie jest im łatwo pracować, ale wygląda na to, że choć wszyscy patrzą im na ręce i głośno komentują nawet najmniejsze wpadki i potknięcia, złotowskiej policji udało się wyrobić pozytywny wizerunek wśród obywateli. - Wystarczy, że młodzież ich zobaczy, nie muszą nawet interweniować, a już jest spokój - twierdzą mieszkańcy Złotowa.
Zadowolony jest też komendant wojewódzki, który posumował ubiegłoroczna pracę funkcjonariuszy ze Złotowa. Są jednak obszary wymagające większego nakładu pracy funkcjonariuszy. – Ruch drogowy, tutaj na pewno musimy być bardziej czujni, ponieważ obywatele muszą czuć się bezpiecznie, poruszając się po drogach powiatu złotowskiego. Musimy poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym, bo troszeczkę szwankuje - mówi mł. insp. Konrad Chmielewski, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu.
- Jest to związane z położeniem powiatu, przez który w okresie letnim przejeżdża bardzo dużo aut w kierunku morza – twierdzi nowa komendant złotowskiej jednostki. Dodaje jednocześnie, że roczna odprawa policji to także okazja do tego, aby wymienić się poglądami z samorządowcami. I tu padła sugestia wójta gminy Złotów, bo choć chwali on współpracę, to jednocześnie poskarżył się, że funkcjonariusze nie mają czym dojechać na interwencję w terenie. Przydałby się im samochód terenowy. I taki właśnie obiecał gość z Poznania. Terenówka na dniach trafi do Złotowa. – Zostanie tutaj w „powiatówce”, na pewno będzie wykorzystywana przede wszystkim na terenach wiejskich. Jak zobaczą państwo jakie to jest auto, jakie posiada gabaryty, to zorientują się, że tylko i wyłącznie może on służyć w terenach wiejskich - mówi Beata Różniak-Krzeszewska, szefowa KPP w Złotowie.
Przypomnijmy: Beata Różniak-Krzeszewska objęła stanowisko komendanta złotowskiej policji w grudniu ubiegłego roku. Wcześniej tę funkcję przez dwa lata pełnił Waldemar Wilczewski.
