Policjanci z Ujścia razem z pilskimi funkcjonariuszami zatrzymali mężczyznę, który ukradł samochód na terenie Niemiec. Wpadł przypadkiem, bo nie zatrzymał się do rutynowej kontroli.
Do sytuacji doszło w nocy z wtorku na środę. Patrolujący Ujście policjanci postanowili zatrzymać do rutynowej kontroli samochód marki VW Golf mający niemieckie tablice. Kierujący nim mężczyzna nie zatrzymał się na polecenie policjantów.
- Kierujący pojazdem zaczął uciekać w kierunku Czarnkowa. Po chwili przy wyjeździe z Ujścia na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem i "dachował", po czym uciekł w kierunku pobliskich zarośli. Na miejsce przyjechali policjanci z Wydziału Prewencji w Pile, którzy wspólnie z policjantami z Ujścia kilkadziesiąt metrów od auta zatrzymali ukrywającego się w krzakach mężczyznę, który kierował samochodem - informuje kom. Andrzej Latosiński, KPP w Pile.
Po zatrzymaniu 30-letniego mężczyzny okazało się, że ukradł samochód na terenie Niemiec. Teraz stanie przed sądem, a za kradzież grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.