Pilska Polonia porozumiała się z Miastem w sprawie remontu stadionu. Prezydent Piotr Głowski zapowiedział, że w tym roku Miasto przeznaczy na żużel około 1,3 mln złotych. W tym są też środki na modernizację stadionu.
Pilska drużyna od sezonu 2016 będzie występować na zapleczu Ekstraligi. - Punktem spornym była sprawa modernizacji stadionu. Od tego roku występujemy w wyższej lidze, więc i wymagania są wyższe. Monitoring musi być sprawny, potrzebujemy nowej bandy. Możemy liczyć na pomoc kibiców w sprawie krzesełek i mam nadzieję, że nie będzie się to zbiegało z meczami. Na pierwszy mecz będzie ciężko, ale mogą być one montowane stopniowo. Współpraca z Miastem zawsze układała nam się dobrze - mówi Tomasz Soter, prezes Polonii Piła.
Renowacja oświetlenia, monitoring oraz naprawa sektora gości i wymiana nagłośnienia
- to może kosztować około 300 tys. złotych. Drugie tyle pochłonie wymiana siedzisk na stadionie. Ta ostatnia inwestycja zostanie wykonana w ramach budżetu obywatelskiego.
Prace mają być wykonywane stopniowo, tak aby nie było potrzeby zamykania stadionu na poszczególne spotkania.
Przed klubem jeszcze rozstrzygnięcie konkursu na promocję miasta poprzez sport. Nie wiadomo, jaką pulę z miejskiej kasy zgarnie w tym roku Polonia, bo jeszcze nie ma ogłoszonego naboru wniosków. Wiadomo jednak, że Polonia, podobnie jak w ubiegłym roku, będzie płacić 300 tysięcy złotych rocznie za dzierżawę stadionu. Opłata została podzielona na trzy raty.
Tegoroczny sezon ruszy w ostatnim tygodniu marca. Polonia Piła zmierzy się u siebie z KSM Krosno.