W ostatnich dniach w naszym regionie pojawili się oszuści telekomunikacyjni. Proponują usługi o znacznie niższych cenach, a klienci, podpisując „aneks” do dotychczasowej umowy, nieświadomie zmieniają całkowicie operatora.
Scenariusz działań za każdym razem jest taki sam: dzwoni konsultant, podaje się za pracownika firmy telekomunikacyjnej i proponuje zawarcie aneksu do aktualnej umowy na telefon na nowych, atrakcyjniejszych warunkach oraz dodatkowo telefon za złotówkę.
Konsument oczarowany niższymi stawkami za rozmowy przystaje na propozycję, a w ciągu kilku dni przyjeżdża do niego konsultant. Na miejscu podkłada kilkanaście stron dokumentów do podpisu. Klient zazwyczaj nie zwraca uwagi na to, że podpisuje nową umowę z nowym operatorem, zmieniając w ten sposób nieświadomie operatora telefonicznego, a nawet energetycznego.
Na domiar złego przedstawiciel zapewnia, że umowa dotrze pocztą za 14 dni. Wtedy będzie można się z nią zapoznać i odstąpić od niej w ciągu 30 dni, bez ponoszenia kosztów. Niestety, to wszystko kłamstwo, bowiem konsument ma 14 dni od zawarcia umowy na odstąpienie od niej bez ponoszenia kosztów. Po tym terminie klientowi grożą już wysokie kary.
- Rada jest prosta – mówi Aleksandra Pęska, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Pile. - Podstawa to dokładne sprawdzenie przedsiębiorcy i wnikliwe przeczytanie umowy, którą otrzymujemy do podpisu. Nie bójmy się tego i nie pozwólmy na zastraszanie. Szanujmy swój podpis - radzi.
Poszkodowanych konsumentów zapraszamy do biura rzecznika w Starostwie Powiatowym w Pile, codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-15.30.
/źródło: Starostwo Powiatowe w Pile/