Ciało zaginionego przed pięcioma miesiącami mieszkańca powiatu złotowskiego wyrzuciło na brzeg polskie morze.
Mężczyzna utonął podczas spaceru brzegiem Bałtyku. – Podczas spaceru, na wysokości zejścia na plażę w miejscowości Ustronie Morskie, jeden z mieszkańców zauważył częściowo zanurzone w wodzie ciało. Jak się okazało, był to zaginiony 46-latek - mówi Tomasz Kwaśnik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 2015 roku w miejscowości Sianożęty. Mieszkaniec powiatu złotowskiego spacerował po falochronie i wówczas podmyła go fala. Mężczyzna wpadł do wody. Jego towarzysze wezwali pomoc. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych 46-latka nie udało się odnaleźć. Ze względu na złą aurę poszukiwania przerwano.
Ciało wyrzucone na brzeg zidentyfikowała rodzina.