Mieszkańcy Budzynia byli nie lada zaskoczeni kiedy w nocy z piątku na sobotę z okolic kościoła na rynku dobiegał hałas...imprezy. Okazało się, że grupka mężczyzn postanowiła wykorzystać potencjał kościelnego sprzętu nagłaśniającego.
W nocy z piątku na sobotę policjanci otrzymali zgłoszenie o zagłuszaniu ciszy nocnej. Okazało się, że pięciu mężczyzn, wśród których był kościelny, będąc pod wpływem alkoholu weszło do kościoła od strony zakrystii, włączyło sprzęt nagłaśniający, po czym zaczęło śpiewać różne pieśni. W repertuarze grupy znalazły się zarówno kolędy jak i pieśni kościelne, żołnierskie i popularne przyśpiewki. Do udźwiękowienia swojej nocnej eskapady mężczyźni wykorzystali także gongi i dzwonki mszalne.
Mieszkańcy zawiadomili policję, ta po przyjeździe na miejsce ukarała 250 złotowymi mandatami uczestników niepochlebnej imprezy. Kościelny stracił pracę, a proboszcz parafii ogłosił już nabór na to stanowisko.
W sieci krążą nagrania tej niecodziennej sytuacji. Uwaga - nagranie może zawierać wulgaryzmy.
źródło: YouTube.com
fot. mapio.net
