Aż trzykrotnie interweniowała czarnkowska straż pożarna w związku z wydarzeniami, w których uczestniczyła dzika zwierzyna.
W Połajewie wskutek wtargnięcia leśnej zwierzyny na drogę, doszło do dachowania samochodu osobowego. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Kolejny incydent miał miejsce przed Lubaszem, gdzie na drodze leżał duży martwy jeleń i całkowicie blokował drogę. Po raz trzeci w związku ze zwierzyną leśną strażacy interweniowali w miejscowości Dębe, gdzie doszło do zderzenia z osobówką. Tu również nikt nie ucierpiał.
Komentarze
Zobacz także