Jakie nazwy ulic w Pile znikną po dekomunizacji?

09.04.2016   Autor: Artur Maras
---

Czy takie nazwy ulic jak Bohaterów Stalingradu, Mariana Buczka oraz Olega Matwiejewa znikną z miasta? Sejm przyjął ustawę dekomunizacyjną. Samorządy mają rok na usunięcie symboli związanych z komunizmem i totalitaryzmem.

Buczka, Matwiejewa czy Bohaterów Stalingradu - nazwy tych ulic mogą niedługo zniknąć z mapy Piły. Powód? Ustawa dekomunizacyjna. Sejm daje rok samorządom na uporanie się z reliktami przeszłości. Jednak z nazwami ulic które funkcjonują od kilkudziesięciu lat trudno się rozstać...

Pierwsza próba rozliczenia się z historia miała miejsce niecałe 20 lat temu. Wówczas z wielu miejscowości zniknęły nazwy nawiązujące wprost do totalitaryzmu i komunizmu. Teraz przyszedł czas na te nazwy które pozostały. - Swego czasu IPN przygotował spis ulic. Natomiast ten katalog nie jest zamknięty, a zatem dajemy szansę samorządom na to aby same zdecydowały, które nazwy bezpośrednio odwołują się i chwalą komunizm - tłumaczy Marcin Porzucek, poseł PiS.

W Pile tych nawiązujących do dawnego ustroju pozostało niewiele. Są ulice Mariana Buczka - przedwojennego działacza komunistycznego, a także budzące mniej negatywne skojarzenia jak choćby Bohaterów Stalingradu czy Olega Matwiejewa.
Samorządy na zmianę kontrowersyjnych nazw maja rok. - Jeżeli będzie taka opinia, że mieszkańcy konkretnej ulicy będą takie oczekiwanie mieć, aby zmiana nastąpiła, będziemy się nad tym zastanawiać - tłumaczy Piotr Głowski, prezydent Piły.

Ostatecznie decyzje o zmianie nazwy ulic będą podejmować pilscy radni. Jak mówi jeden z nich: historii nie zmienimy, a tej szczególnie trudnej należy się szacunek. - Jestem przeświadczony, że takie sięganie do historii ma raczej przejaw rusofobii, a nie jakiegoś realistycznego stosunku do tego co się dzieje w naszej historii. Należy pamiętać, że po nas przyjdą inni i też będą chcieli coś zmieniać i czy ma to być tak w nieskończoność? - pyta Lucjan Szutkowski, radny Rady Miasta w Pile.

Radny jako przykład podaje Francję gdzie nadal są ulice, place czy stacje metra z nazwami rodem zza wschodniej granicy. Faktem jest, że w czasie II wojny światowej była bitwa o obronę Stalingradu, która odwróciła losy wojenne.

Jeśli wojewoda uzna że część z nazw nadal budzi wątpliwość będzie mógł po konsultacji z IPN nazwy ulic, budzące wątpliwości zmieć.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group