Polonia Piła po raz drugi w obecnej kampanii ligowej odniosła porażkę. Tym razem zespół znad Gwdy okazał się gorszy od Wandy Kraków. Pomimo tej niespodziewanej porażki pilanie utrzymali pozycję wicelidera rozgrywek Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
Zdecydowanym faworytem meczu w stolicy Małopolski była pilska Polonia, która w pięciu spotkaniach zgromadziła aż osiem punktów, czyli tyle samo, co lider tabeli - Lokomotiv Daugavpils, którego będą podejmować na własnym obiekcie w następnej kolejce. Wanda Kraków po czterech meczach plasowała się na siódmej lokacie z zaledwie jednym zwycięstwem przeciwko KSM Krosno w pierwszej serii gier.
Spotkanie zaczęło się od remisowego pierwszego biegu. Pierwszy na mecie zameldował się zawodnik drużyny gospodarzy - Mateusz Szczepaniak, a za jego plecami byli dwaj żużlowcy pilskiej ekipy: Bjarne Pedersen i Patryk Dolny. Żadnego punktu nie wywalczył za to Zbigniew Suchecki.
W następnej rundzie duet krakowskich zawodników okazał się zdecydowanie lepszy od Arkadiusza Pawlaka i Mike’a Trzensioka, pokonując ich 5:1. Ten pierwszy do ostatniego momentu liczył się w walce z Kamilem Nowackim, lecz to żużlowiec zespołu z grodu Kraka zainkasował dwa punkty. Komplet zdobył Eryk Budzyń, który w tej jeździe okazał się bezkonkurencyjny.
W następnych dwóch gonitwach ponownie było remisowo, dzięki czemu krakowianie wciąż utrzymywali czteropunktową przewagę nad przyjezdnymi. W czterech pierwszych pogoniach trzykrotnie kończyły się wynikiem 3:3. Jednak w piątym biegu gospodarze uciekli Polonii na sześć punktów, górując nad zespołem znad Gwdy 4:2.
W następnym starcie przewaga Wandy została zniwelowana do czterech punktów, a to dzięki kompletowi wywalczonemu przez Norberta Kościucha i jednemu „oczku” Michała Szczepaniaka. Jednak na niewiele się to zdało, ponieważ w siódmej rundzie krakowscy żużlowcy pokonali bez większych problemów pilski duet Tarasienko-Pawlak 5:1, w całym spotkaniu prowadząc 25:17.
Przed ósmą pogonią szkoleniowcy Polonii dokonali zmiany taktycznej. Za słabo spisującego się Patryka Dolnego (jedno „oczko” w dwóch biegach) do rywalizacji przystąpił Norbert Kościuch (pięć punktów w dwóch startach). „Norbi” przyjechał do mety jako przedostatni, zapisując na swoim koncie zaledwie jedno „oczko”. Drugi był Pedersen, a zwycięzcą okazał się Patrick Hougaard. Bez punktu rywalizację tę skończył junior Wandy - Kamil Nowacki, który, pomimo dobrego startu, dał się wyprzedzić pilskim żużlowcom.
Dziewiąta odsłona, w której mieliśmy okazję obejrzeć pojedynek dwóch braci, dostarczyła wielu emocji. O trzy punkty walczyli Kościuch i Mateusz Szczepaniak, a o jedno „oczko” Michał Szczepaniak oraz Zbigniew Suchecki. Pierwszą walkę wygrał zawodnik siódmej siły zaplecza Ekstraligi, natomiast drugą rywalizację Michał Szczepaniak, co dało remis 3:3.
W dziesiątej gonitwie przewaga miejscowych wynosiła już dwanaście punktów. W następnej jeździe udało się tę przewagę zniwelować dzięki wygranej Polonii 4:2. „Trójkę” zdobył Michał Szczepaniak, a jeden punkt Bjarne Pedersen, który wystąpił za Patryka Dolnego jako rezerwa taktyczna.
W dwunastym biegu niefortunny upadek zaliczył Pawlak. Młodzieżowiec jechał na pierwszej pozycji. Mimo to jazda nie została przerwana, a runda zakończyła się remisem. Kolejną odsłonę wygrała Wanda, co przypieczętowało jej wygraną w tym spotkaniu. Na nic zdała się kolejna zmiana taktyczna dokonana przez pilskich trenerów.
W biegach nominowanych Małopolanie powiększyli przewagę nad gośćmi. W czternastej pogoni Wanda pokonała Polonię 4:2, a w ostatniej jeździe padł remis. W całym spotkaniu podopieczni Adama Weigela niespodziewanie zwyciężyli z wiceliderem PLŻ 52:38.
W siódmej serii gier Polonia Piła podejmie w meczu na szczycie Lokomotiv Daugavpils (8 maja, 14.00).
Punktacja:
Polonia Piła - 38:
1. Bjarne Pedersen - 11+1 (2,2,2,1,3,1*)
2. Patryk Dolny - 1+1 (1*,0,-,-)
3. Michał Szczepaniak - 6+2 (1*,1,1*,3,0,0)
4. Norbert Kościuch - 12+1 (2,3,1*,2,2,2)
5. Wadim Tarasienko - 6 (2,1,1,-,2)
6. Arkadiusz Pawlak - 1 (1,0,u)
7. Mike Trzensiok - 1+1 (0,1*,0)
Speedway Wanda Instal Kraków - 52:
9. Mateusz Szczepaniak - 9+1 (3,2*,3,1,0)
10. Zbigniew Suchecki - 5 (0,3,0,2)
11. Edward Mazur - 9 (0,1,3,2,3)
12. Grzegorz Walasek - 14+1 (3,3,2*,3,3)
13. Patrick Hougaard - 9 (3,2,3,0,1)
14. Eryk Budzyń - 4 (3,0,1)
15. Kamil Nowacki - 2+1 (2*,0,0)
Bieg po biegu:
1. (66,89) Mat. Szczepaniak, Pedersen, Dolny, Suchecki 3:3
2. (68,41) Budzyń, Nowacki, Pawlak, Trzensiok 5:1 (8:4)
3. (65,94) Walasek, Kościuch, Mich. Szczepaniak, Mazur 3:3 (11:7)
4. (66,68) Hougaard, Tarasienko, Trzensiok, Nowacki 3:3 (14:10)
5. (66,45) Walasek, Pedersen, Mazur, Dolny 4:2 (18:12)
6. (65,96) Kościuch, Hougaard, Mich. Szczepaniak, Budzyń 2:4 (20:16)
7. (67,14) Suchecki, Mat. Szczepaniak, Tarasienko, Pawlak 5:1 (25:17)
8. (66,53) Hougaard, Pedersen, Kościuch, Nowacki 3:3 (28:20)
9. (66,89) Mat. Szczepaniak, Kościuch, Mich. Szczepaniak, Suchecki 3:3 (31:23)
10. (66,61) Mazur, Walasek, Tarasienko, Trzensiok 5:1 (36:24)
11. (66,34) Mich. Szczepaniak, Suchecki, Pedersen, Hougaard 2:4 (38:28)
12. (69,19) Pedersen, Mazur, Budzyń, Pawlak (u4) 3:3 (41:31)
13. (66,70) Walasek, Kościuch, Mat. Szczepaniak, Mich. Szczepaniak 4:2 (45:33)
14. (66,90) Mazur, Tarasienko, Hougaard, Mich. Szczepaniak 4:2 (49:35)
15. (67,17) Walasek, Kościuch, Pedersen, Mat. Szczepaniak 3:3 (52:38)
Zawody rozgrywane były wg I zestawu startowego
Sędzia: Wojciech Grodzki
Widzów: ok. 1500 osób
NCD uzyskał Grzegorz Walasek - 65,94 s. - w biegu nr III.
wyniki: sportowefakty.wp.pl