Trzcianeckie muzeum zbiera stare fotografie należące do mieszkańców. Z tej kolekcji ma powstać niezwykła wystawa ze zwykłych zdjęć z domowych archiwów.
- Chcemy pozyskać zdjęcia mieszkańców Trzcianki i również gminy. Z jednej strony po to żeby zrobić wystawę historyczno-fotograficzną, a z drugiej strony chcemy pokazać przyszłym mieszkańcom naszego miasta jak, jak my wyglądaliśmy w XX i XXI wieku. Obecnie mamy dokumentację fotograficzną, która pokazuje mieszkańców chociażby XIX-wiecznej Trzcianki. A teraz chcemy, żeby przyszłe pokolenia wiedziały jak my wyglądaliśmy - tłumaczy Elżbieta Wiśnicka, dyrektor Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance.
Bo takich ujęć w zbiorach muzeum jest niewiele. Zwykłe, codzienne życie, obchody świąt w domach, mieszkańcy na zakupach, czy w ogródkach. To na takich zdjęciach organizatorom wystawy zależy najbardziej. Chodzi o to, by pokazać codzienność lat 50, 60 w Trzciance i jej okolicach. Pracownicy muzeum zapewniają że każda fotografia, która do nich dotrze zostanie zarchiwizowana i w oryginale wróci do właściciela. A gdy się już uda zgromadzić większą ich liczbę to powstanie specjalna i bardzo sentymentalna wystawa.