Prawie czterdzieści podmiotów zaprezentowało się na pierwszym festiwalu organizacji pozarządowych w Wałczu. Była to okazja do pokazania mieszkańcom miasta społeczników działających w różnych stowarzyszeniach.
- Jakiś czas temu w ubiegłym roku zapytano mnie czy bym się nie podjęła zorganizowania czegoś takiego. Powołałam komitet organizacyjny, przedstawiłam swoją wizję, powstał komitet no i dzięki tej pracy całego komitetu, wsparciu urzędu miasta, wsparciu pracowników Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej w Wałczu powstała ta impreza - wyjaśnia Halina Kuch, organizator festiwalu.
Na której nie zabrakło atrakcji. Najmłodsi prezentowali swoje umiejętności wokalne oraz taneczne, starsi mogli dołączyć do stowarzyszenia smoczych łodzi Drako oraz Wałeckiego Klubu Turystyki Rowerowej. Nie zabrakło również stanowisk do pomiaru ciśnienia krwi oraz badania cukru w organizmie. Festiwal był również okazją do nauki języka migowego oraz zapoznania się z tym, jak wygląda dzień osoby niewidomej. Stoiska organizacji pozarządowych odwiedziło prawie tysiąc mieszkańców.
