Dzieli ich wiele, łączy jedno. Macierzyństwo. Matki wariatki, bo tak o sobie mówią skrzyknęły się na portalu społecznościowym i zaczęły regularne spotkania. Grupa liczy już ponad 1600 osób. Na spotkaniach oprócz plotkowania o macierzyństwie kobiety uczą się też ważnych umiejętności jak chociażby pierwszej pomocy dla niemowlaków. W środę w Parku Miejskim udowadniały, że karmienie piersią to nic wstydliwego.
Park Miejski w Pile na kilka godzin stał się krainą mlekiem i miłością płynącą... - Jest to projekt fotograficzny, który ma na celu propagowanie karmienia piersią. Chcemy pokazać, że to co dziś robimy, w różnych miejscach, w różnych sytuacjach, to bardzo naturalny proces. Wszystko jest naturalne o piękne. Chcemy pokazać również społeczeństwu, że to nie jest nic dziwnego - tłumaczy Monika Kegel, fotografka.
Akcja "Kraina mlekiem i miłością płynąca" jest ogólnopolska. Ma uświadamiać matki i społeczeństwo, że karmienie piersią, szczególnie w miejscu publicznym to nic wstydliwego. - Nie zawsze jest jednak pozytywny odbiór takiego karmienia, dlatego też akcja jest w publicznym miejscu, czyli w parku, żeby właśnie zaznaczyć problem jaki mamy karmiące mają w społeczności - dodaje Karolina Rachwał, mama 6 miesięcznego Mieszka.
Czy od teraz w Pile będzie
więcej matek karmiących w miejscu publicznym czas pokaże. Inicjatywa spodobała się kobietom. Grupa założona na jednym z portali społecznościowych liczy już ponad 1600 osób. Została założona na początku roku. - Nie miałam gdzie wyjść, nie miałam z kim się spotkać. Nie pochodzę z Piły więc chciałam doprowadzić do takiej sytuacji, żeby móc się spotkać z mamami, które są w takiej samej sytuacji jak ja, które również nie mają się do kogo odezwać, podzielić swoimi problemami - wyjaśnia Patrycja Kujawa, założycielka pilskiej grupy Matki Wariatki.
Na spotkania przychodzi po kilkadziesiąt osób. Najczęściej są to matki, ale zdarzają się też i ojcowie. Kobiety na spotkaniach mogą poplotkować o macierzyństwie, polecić sobie ciekawe miejsca czy dobrych lekarzy. Ale to nie wszystko. Młode matki uczą się także udzielania pierwszej pomocy czy samoobrony, albo słuchały wykładu fizjoterapeuty.
Takich spotkań z ekspertami w planach jest znacznie więcej. Kobiety chcą udowodnić, że wbrew powszechnej opinii macierzyństwo nie oznacza siedzenia z dzieckiem w domu. Obecnie szukają lokalu który mógłby być ich stałym miejscem spotkań.