Rozbudowa pilskiej kliniki Ars Medical zakończona. Po blisko czterech latach budowy w sobotę uroczyście otwarto nową część budynku. Inwestycja kosztowała prawie 50 milionów złotych, a w jej ramach powstały sale operacyjne, nowoczesna pracownia kardioangiografii, oddział chirurgiczny czy intensywnej opieki medycznej.
Nowy, siedmiokondygnacyjny obiekt dobudowany do już istniejącego został otwarty. Teraz bez żadnego problemu pacjent będzie mógł być prowadzony przez wszystkie etapy medyczne, począwszy od lekarza pierwszego kontaktu, poprzez diagnostykę, a kończąc na sali operacyjnej czy oddziale intensywnej opieki. Każde piętro zostało połączone z już istniejącym budynkiem, co jednak wiązało się z kilkoma problemami na etapie projektowania inwestycji.
– Problemów było sporo, największym było wkomponowanie nowego skrzydła w starą, istniejącą już część budynku - tłumaczy Tomasz Drożdżyński, projektant, Architektoniczna Pracownia Projektowa w Poznaniu.
Obiekt wyróżnia innowacyjność i nowoczesność. Hybrydowa sala operacyjna wyposażona w kardioangiograf, jest przygotowana do wykonania wszystkich zabiegów kardiochirurgicznych, naczyniowych i neurologicznych. – To jedna z najnowocześniejszych sal tego typu w Polsce, możemy na niej przeprowadzać różnego rodzaju zabiegi, włącznie z przeszczepem serca - zapewnia Zygmunt Malinowski, prezes zarządu Ars Medical.
Na tej inwestycji skorzystają wszyscy. Rosnąca systematycznie liczba pacjentów potwierdza,
że tego typu placówka jest społeczeństwu potrzebna, a w przyszłości może stać się swoistą wizytówką miasta. – Kierujemy się hasłem, że w Pile wizje nabierają kształtu. Ta placówka ma szansę się stać swoistą wizytówką miasta i może przyjmować pacjentów zarówno z naszego miasta, regionu ale także z kraju - przekonuje Piotr Głowski, prezydent Piły.
Wizytówką, która w szczególności ma służyć wszystkim pacjentom niezależnie od zasobności ich kieszeni. Zgodnie z przysięgą składana przez lekarzy: „ według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość czy stan majątkowy”. I tak też ma być tutaj. - Będzie zwiększony komfort przyjmowania pacjentów, nowoczesność, intymność, wyposażenie gabinetów i sal operacyjnych - zapewnia Violetta Witt, pielęgniarka.
Ars Medical zatrudni dodatkowo na etatach około 30 osób personelu medycznego. Klinika będzie także współpracować ze specjalistami z całego kraju. Docelowo na umowach cywilno-prawnych zamierza zatrudnić 60 lekarzy. – Znając doktora Malinowskiego, wiem, że to nie jest koniec jego działania, że środowisko lokalne będzie miało wiele korzyści, że nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa - zapewnia lek. med. Andrzej Główka, kolega z czasów studenckich, ordynator oddziału chorób wewnętrznych i kardiologii szpitala Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie.
Za miesiąc nowa część kliniki powinna już działać w pełni. Problemem są jednak kontrakty z NFZ, które nie zostały jeszcze podpisane.
Michał Kępiński
fot. UM Piła
