Daria Pyszewska z Piły wraz z drużyną wywalczyła srebrny medal na XVIII Międzynarodowych Otwartych Mistrzostwach Polski w Siatkówce na Siedząco, które w dniach 3-4 czerwca odbywały się w Elblągu. Teraz Daria zamierza propagować ten sport w Pile.
Daria od najmłodszych lat związana była ze sportem, grała w siatkówkę w szkolnej drużynie i w pilskiej „Nafcie”. Wszystkie plany zmienił jednak wypadek samochodowy 28 kwietnia 2013 roku, w którym to Daria doznała wiele ciężkich obrażeń ciała, w tym „złamania wieloodłamowego trzonu III kręgosłupa lędźwiowego z przemieszczeniem licznych odłamków kostnych do kanału kręgowego skutkującego niedowładem kończyn dolnych”.
- Na początku dawano mi 1 procent szans na przeżycie, później 1 procent szans na to, że wstanę na nogi – wspomina Daria Pyszewska. - Stwierdzałam, że jeżeli mam już ten 1 procent to muszę go wykorzystać!
Daria w swoim nieszczęściu znalazła ogromne wsparcie ze strony rodziny, a także wielu innych osób, w tym mieszkańców Piły, którzy wspierali jej rehabilitację poprzez udział w akcjach charytatywnych czy przekazując 1 procent z podatku na jej konto. Po pół roku jeżdżenia na wózku inwalidzkim Daria postawiła pierwszy krok.
- To był dla mnie szok, ale czułam, że skoro udało mi się zrobić jeden krok dam radę zrobić pięć, dziesięć, dam radę samodzielnie chodzić – mówi Daria.
W sumie na wózku spędziła 1,5 roku. Był to dla niej czas aktywnej rehabilitacji i walki o własną, samodzielną przyszłość. W 2014 roku była finalistką Miss Polski na wózkach, jak mówi – chciała pokazać sobie i innym kobietom, że na wózku też można być piękną. Cały czas szukała też dla siebie miejsca w sporcie. Kiedyś usłyszała o siatkówce na siedząco i dołączyła do reprezentacji Polski w tej dyscyplinie. W ostatni weekend z drużyną wywalczyła srebrny medal na mistrzostwach Polski.
- Wiele osób myśli, że jest to dyscyplina dla osób poruszających się na wózkach a to nieprawda. Jest to sport dla wszystkich – dla sprawnych i niepełnosprawnych, nie ma też żadnych ograniczeń wiekowych – mówi Daria Pyszewska.
Daria aktualnie studiuje transport w Instytucie Politechnicznym w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Pile, porusza się samodzielnie, chociaż jest jej do tego niezbędna orteza. Patrzy z nadzieją w przyszłość, tym bardziej, że zapowiada się ona bardzo dobrze.
- Wczoraj spotkałam się z panem Starostą i to pan Starosta zaproponował, aby w Pile utworzyć drużynę czy klub w piłce siatkowej na siedząco, zadeklarował też daleko idącą pomoc w sprawach organizacyjnych z czego się bardzo cieszę – mówi Daria. – Dzięki temu moglibyśmy wspólnie, systematycznie trenować i mieć - jako miasto - własną reprezentację na zawodach. Byłaby to pierwsza taka drużyna w Wielkopolsce.
Agnieszka Matusiak, rzecznik prasowy starosty pilskiego