Zarząd powiatu pilskiego otrzymał absolutorium za ubiegły rok. 17 radnych było za, 3 przeciw a 2 wstrzymało się od głosu. Radni przyjęli także sprawozdanie z wykonania budżetu. Były to najważniejsze punkt minionej sesji.
Czwartkowa sesja to bez wątpienia jedna z najważniejszych sesji w ciągu roku. Radni głosowali na niej nad absolutorium dla zarządu powiatu za wykonanie budżetu w ubiegłym roku. Tak więc, głosowanie odbyło się nad budżetem projektowanym przez poprzedni zarząd powiatu, a wykonanym przez ten koalicyjnym PS-PSL, ale z byłym starostą Franciszkiem Tamasem na czele. Były starosta zrezygnował z pełnienia funkcji pod koniec marca tego roku.
Jeszcze przed poddaniem pod głosowanie absolutorium radni z poszczególnych klubów przedstawiali swoją opinię na temat wykonania budżetu. Radny Janusz Kubiak przekonywał, że zarząd nie miał łatwego zadania do wykonania.
Innego zdania był radny Kazimierz Sulima, który próbował doszukać się w wykonaniu budżetu pozytywnych aspektów. Są nimi wzrost wynagrodzeń dla pracowników starostwa oraz środki przeznaczane na oświatę i służbę zdrowia. I to wszystko.
- Trochę za dużo chwalenia, za mało pokory wśród zarządu, bo chwalimy się nadwyżką budżetową w wysokości 3 mln 300 tys. a kredytów bierzemy 6 mln 300 tys. to po co brać 6 mln 300 jak można było wziąć 3 mln i nie mieć żadnej nadwyżki. Nas bardzo zaniepokoiło wycofanie pewnych inwestycji, które były zaplanowane no i pewnych kwot z budżetu m.in. budowy hali sportowej przy Liceum Mistrzostwa Sportowego - mówi Kazimierz Sulima, radny Platformy Obywatelskiej.
Radnym opozycji nie podobała się także budowa drogi Kruszki-Kijaszkowo. Ich zdaniem szkoda było wydawać tyle pieniędzy na nową drogę raptem dla kilkuset osób. Poziom zadłużenia powiatu sięga 4,9 procent, a maksymalne – dopuszczalne to... 5 procent.
Przewodniczący koalicyjnego klubu Porozumienia Samorządowego Henryk Stokłosa stwierdził, z kolei że ten rok wyrzeczeń i ciężka praca zarządu przyniosły pożądane efekty.
Absolutorium zostało finalnie przyjęte. 17 radnych było za, 3 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.
Choć na sesji nie był obecny były starosta Franciszek Tamas, który w głównej mierze był odpowiedzialny za wykonanie budżetu to kwiaty złożono na ręce obecnego starosty Eligiusza Komarowskiego, który był w tamtym czasie Etatowym Członkiem Zarządu.
- Nie był to komfortowy rok pracy dla naszego powiatu, dla naszego starostwa, pamiętamy te boje gdzie sugerowano podział powiatu pilskiego przez wyodrębnienie miasta na prawach powiatu. Zawsze w pracy samorządowej powinniśmy kierować się zgodą i współpracą zarówno z ościennymi jak i z każdą władzą publiczną, czy to są przedstawiciele władzy ustawodawczej czy wykonawczej - mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.
Za największe osiągnięcia zarząd powiatu wymienia inwestycje drogowe, zakup samochodów dla straży i policji oraz zakup sprzętów dla szpitala Specjalistycznego w Pile. Zresztą radni przyjmowali na sesji także roczne sprawozdanie finansowe szpitala za ubiegły rok. Szpital w ubiegłym roku otrzymał 1 mln 50 tys. zł. dotacji z powiatu.
Podczas sesji uhonorowano także byłego starostę. Tomasz Bugajski, który tego dnia obchodził swoje 75 urodziny otrzymał od radnych bukiet kwiatów