Trzcianeckie Anioły w sklepie spożywczym. Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymał budynek po starym sklepie na letnią bazę nad jeziorem Sarcz. Zamiast warzyw i mleka na półkach będą boje i kamizelki ratunkowe.
- Budynek otrzymaliśmy od gminy Trzcianka. Jest to budynek po sklepie spożywczym. Będziemy w nim trzymać mniejszy sprzęt ratowniczy, bądź jakieś rzeczy które się nam tutaj przydają. Będzie on naszą tak zwaną letnią bazą WOPR-u. Tutaj w naszej letniej bazie chcemy tworzyć nowe projekty unijne dla mieszkańców gminy Trzcianka oraz przebywających gości nad jeziorem - mówi Michał Lewandowski z Drużyny WOPR Anioły.
Aby takie projekty mogły być realizowane ratownicy musieli mieć swoją siedzibę. Dlatego podjęto decyzję aby woprowcy adaptowali opuszczony sklep nad jeziorem Sarcz. Budynek nie ma tylko służyć jako magazyn. Ratownicy mają zamiar utworzyć tutaj sieć bezpłatnego internetu dostępnego dla wypoczywających nad wodą. Umowa użyczenia została podpisana na 5 lat. Przez ten czas wszystkie koszty utrzymania nieruchomości drużyna WOPR Anioły przejęła na siebie.
